czwartek, 14 czerwca 2012

O mnie

 
Witam was kochani serdecznie.
Nazywam się Aneta,i dziękuję za odwiedziny na moim blogu.Odkad pamiętam zawsze miałam zamiłowanie do sztuki.Próbowalam sił w rysunku, portrety i szkice.Potem jednak szlak sie zatarł,i przestałam tworzyć.Kilka lat pózniej poczułam ,ze coś ponownie obudzilo we mnie pragnienie tworzenia czegoś z niczego.
I wtedy poznałam dusze sztuki decoupage z która spotkałam się dwa lata temu całkiem przypadkiem.U koleżanki w mieszkaniu zauważyłam ślicznie pomalowane jajeczko.Jeszcze wtedy tak myślałam,ze było pomalowane,a jednak nie miało nic wspólnego z farbami.
Serwetka ze wzorem i klej-lakier,to z czego zostało zrobione.pomyslałam,wow!!!to niemożliwe,momentalnie zapytałam,Aniu- czy możesz mnie tego nauczyć?Odrazu dostałam nożyczki,skrawek serwetki z wzorem, klej i wykonałam pierwsze jajko metoda decoupage.Byłam,tak zachwycona tym,ze nie mogłam doczekać się aż zakupie klej,serwetki i zacznę tworzyć własne prace.Wielkie dzięki dla Ani,gdyż właśnie dzięki niej odkryłam to coś…
Coś co otworzyło we mnie szufladkę,w której tak długo skrywałam swój talent i pragnienie odnalezienia spokoju w tworzeniu piękna,które cieszy oko i uspokaja dusze.I oto jestem.Zakochałam się w decoupage po uszy.Moje pierwsze prace,w ramach prezentów świątecznych podarowałam najbliższej rodzinie,przyjaciołom i znajomym.Byłam taka dumna,ze mogłam podarować część siebie dla świata,a wraz nią moje zamiłowanie do decoupage.Kocham to i porostu uwielbiam gdy tworzę,poniewaz wtedy nawiazuje najbliższy kontakt z soba.Dziś każdą wolną chwilę poświęcam swojej pasji.Dzięki temu znów jestem sobą i czuje jak świat sie zmienia na lepsze:)Artystka od urodzenia.Dzieki codziennej dawce motywacji,którą zamieszczam w witrynie,pomagam wydobyć siłę i wiarę w marzenia swoim drogim czytelnikom:)Albowiem wszystko zaczyna sie od marzeń…
Z całego serca życze Wam rozpoczęcia podróży w poszukiwaniu własnych pasji juz dziś.Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do mojej krainy pomysłów każdego dnia.
Aneta Rutkowska:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz